niedziela, 27 lutego 2011

Rzeczoznawca z zakresu technologii drewna - po co, na co i dla czego?

      Kupujemy coraz więcej i coraz lepiej zrobione wyroby. Jednakże nawet najlepszemu producentowi czy rzemieślnikowi zdarzy się potknięcie.  Zdarzają się jednak przypadki "trudne" , gdzie strony nie mogą dojść do porozumienia. W tym przypadku konieczne jest podjęcie kroków prawnych w celu ustalenia rzeczywistego stanu wyrobu lub usługi. Najczęściej rolę mediatora spełnia Rzecznik Praw Konsumenta lub Stały Polubowny Sąd Konsumencki działający przy wojewódzkich oddziałach PIH, np. http://www.wiih.rzeszow.pl/ , http://www.wiihkielce.prot.pl/ . Aby przeprowadzić mediacje , często potrzebna jest opinia rzeczoznawcy z danej dziedziny.Najłatwiej znaleźć odpowiedniego rzeczoznawcę na liście PIH, publikowanej na stronach wojewódzkich oddziałów PIH. Można też skorzystać z pomocy biegłego sądowego. W tym przypadku należy pamiętać, iż biegły może wykonać dla firmy lub osoby prywatnej opinię jako rzeczoznawca a nie jako biegły sądowy. Opinie wykonywane jako biegły można wykonywać wyłącznie dla i na zlecenie Sądu. Jeżeli ktoś robi inaczej, to znaczy że łamie prawo i taka opinia nie ma żadnej wartości. ,
       Jak przygotować się na wizytę rzeczoznawcy ?  Należy przygotować :
1.Posiadane dokumenty - faktura , umowa, protokoły odbioru lub przekazania, zamówienie, potwierdzenia dostawy, raporty z badań wilgotności itd.
2.Przedmiot sporu  w stanie bez zbędnych ingerencji . Należy zabezpieczyć oświetlenie i swobodny dostęp.
3.Listę wad, uwag i ewentualnych wniosków
4.Przygotować adres sklepu lub www, gdzie można zobaczyć wzór lub ofertę na daną  usługę będących podstawą do zawarcia umowy
Zwykle oględziny wyrobów z drewna trwają od 1 do 3 godzin.
Mamy opinię na piśmie i co dalej? Opinia nie jest wyrokiem, a jedynie dowodem w sprawie, pomagającym odpowiednim, uprawnionym do tego osobom, podejmować prawidłową decyzję.  Jest opinią eksperta na podstawie przedstawionego przedmiotu sporu i porównaniu go z przedstawionymi dokumentami lub wzorami.
      Ile to kosztuje? Każda opinia jest inna i w związku z tym, nie ma sztywnego cennika . Za każdym razem należy indywidualnie ustalić kwotę należności . Najlepiej zapytać : opinie@vp.pl .

Identyczne dokumenty i przygotowania należy przedsięwziąć przed wykonywaniem przez biegłego opinii dla Sądów Powszechnych.

 Zeschnięcie się klepek posadzki drewnianej nie jest ostatnio rzadkim widokiem . Wysoko sprawne systemy grzewcze i wentylacyjne nie wyposażone jednakże w system nawilżania, powodują większość zniszczeń powstających na wskutek spadku wilgotności drewna poniżej 6%.
Źle izolowane lub niedostatecznie wyschnięte podłoża betonowe powodują wyłódkowania lub nawet odspojenia klepek posadzki od podłoża posadzki . Wg mnie , wilgotność podkładu betonowego , mierzona na głębokości ocieplenia,  nie powinna przekraczać 1,7% CM.  Często tz. "suche" podłoża,  po badaniu okazują się mieć 5% CM .
Wilgoć może wnikać w elementy drewniane także ze ścian. Jest to bardzo rzadki przypadek, ale się zdarza. Wilgotność drewna na schodach powinna mieć około 7 - 11%. Nie jest to jednak norma dla wszystkich pomieszczeń. W wielu domach wilgotność elementów schodów wynosi do 14% i nie powoduje żadnych zniszczeń. Spowodowane jest to mikroklimatem panującym w danym pomieszczeniu.




Jakość podkładów betonowych to osobny temat. Źle wykonane wylewki samopoziomujące lub inne błędy wykonania podkładu często kończą się odspojeniem klepki wraz z warstwą podkładu.










Karol Kopeć


Instytucja przetargu publicznego a konserwacja zabytków.

Od kilku lat na wskutek stosownych przepisów prawa, nasila się tendencja do ogłaszania przetargów na prowadzenie prac konserwatorskich. Założenie jest dobre, lecz jak zawsze życie weryfikuje nawet najlepsze idee. Najtańszy wykonawca nie zawsze znaczy najlepszy. Instytucja przetargu zakłada, iż osoby uczestniczące w przetargu maja nieposkromiony apetyt na zyski i patologicznie zawyżają koszty. To nie do końca jest tak, jak mogło by się wydawać.  Pracujemy, aby zarabiać, ale nie można wykonywać pewnych prac niedbale, po to tylko, aby zmieścić się w kwocie pozwalającej wygrać przetarg. Są firmy ( na szczęście nieliczne!!!), które kosztem zaniżania wycen wygrywają przetargi, a potem mają problemy z należytym wykonaniem dzieła. Wtedy albo rezygnują, albo kombinują, czyli szukają podwykonawców za głodowe stawki. Poza tym każda firma ma inny poziom kosztów stałych (czynsze, kredyty, innowacje ) i nie można wzorem gospodarki planowej ustalać cen .  Najlepszym przykładem jest wiele naszych dróg. Co chwila są łatane asfaltem "z reklamówki" i jak skończą w jedną ulicę to już mają do poprawy drugą. Sam ostatnio widziałem jednego z drogowców, sypiącego asfalt z reklamówki a drugi to przyklepywał łopatą. W przypadku konserwacji zabytków podobne praktyki są niedopuszczalne. Ale co zrobić. Przetarg trzeba wygrać, a potem niech się dzieje co chce....... Pozostaje jeszcze kwestia asekuracji urzędników przygotowujących zakres prac. W wielu przypadkach warunki uczestnictwa w przetargu są sprzeczne ze sobą lub np. wykluczają możliwość udziału drobniejszych firm, które i tak będą potem podwykonawcami.

Piękne wykończenie .....................


piątek, 25 lutego 2011

okna skrzynkowe - modernizować czy wymieniać ? Renowacja okien.

Okno skrzynkowe jest specyficzną odmianą tradycyjnych okien drewnianych. Niewątpliwe zalety w postaci możliwości otwierania skrzydeł do środka przeplatają się z problemem np. zaciekania w czasie mocnych nawałnic.  Na szczęście zalety przewyższają znacznie ich wady.  W wielu domach znajdziemy oryginalne okna skrzynkowe. Ich stan waha się od dobrego do tragicznego. Zwykle jednak jest to stan zły. Wypaczone ramy, cienkie szyby 3#mm, łuszcząca się farba, uszkodzenia mechaniczne, pamiątki po wojnie w postaci odłamków, zwęgleń, złamań  itd. Często na wskutek długotrwałej uciążliwości użytkowania takich okien, właściciele mieszkań z ulgą pozbywają się starych okien i montują nowe okna z drewna, PVC lub aluminium. Trudno się dziwić, że każdy chce normalnie mieszkać, płacić niskie rachunki za ogrzewanie , zdjąć ręczniki z parapetów i taśmy uszczelniające z ram. Uciążliwość mycia takich starych okien pozostawiam bez komentarza. Na szczęście jest inne wyjście. Solidna renowacja i termomodernizacja okien skrzynkowych, pół-skrzynkowych i ościeżnicowych.  Co to znaczy prawidłowa i solidna renowacja?. Wyjaśniam. Najważniejsze, to pozbyć się oryginalnej warstwy farb, narastającej z wiekiem. Po oczyszczeniu drewna uwidaczniają się wszystkie wady i problemy danej ramy. Po zlikwidowaniu wad konstrukcji i kształtu, możemy zająć się przystosowaniem ramy okiennej do szyby termo. Istnieje kilka różnych metod, niestety niektóre z nich zmieniają wygląd ramy oraz zmniejszają powierzchnię szkła, co wpływa w pewnym stopniu na zaciemnienie pomieszczeń. Najlepiej, jeżeli nie zmniejszymy ilości światła dziennego w pomieszczeniu, czemu służy specjalny system montażu szyby w starej ramie. Drewno po oczyszczeniu powinno być impregnowane prewencyjnie systemowym środkiem biobójczym ( aby nie było problemu z następnymi warstwami malarskimi ) a w uzasadnionych przypadkach wymienione na nowe. Po impregnacji dobrze jest pomalować ramy profesjonalną farbą do okien ( ja stosuję Sikkens'a ) . Dobrze jest wymienić stare szyby 3#mm na nowe 4#mm lub specjalne zestawy termo ( np.szkło atestowane firmy Pilkington ). Oczywiście należy zamontować wielosezonowe uszczelki wrębowe nowej generacji np. z TPS. Nie wspomniałem o czyszczeniu i naprawie okuć, ale to chyba nie wymaga komentarza. Prawidłowo odrestaurowane okno nie powinno być wykończone mocnym szlifowaniem i szpachlowaniem, bo będzie przypominać okno plastikowe, a chyba tego nikt by sobie nie życzył . Wiem, wysoka jakość materiałów i duża ilość robocizny generują wysoką cenę, ale... No właśnie, po co wydawać 3/4 kwoty i mieć dalej coś, co nie cieszy?  Przykładem mogą być szyby zespolone z rosyjskiego szkła - w zimie wklęsłe, w lecie wypukłe. Wiem, bo mój brat zamontował takie na próbę w pomieszczeniu gospodarczym. Czy na przykład tania farba ftalowa, która niewiele się różni w eksploatacji od sędziwej olejnej?  Albo tanie uszczelki przyklejające się do ram okiennych.  Wiele razy wykonujemy renowacje po samodzielnych próbach odnawiania. Klient w sumie wydaje 130 - 150% ceny normalnej renowacji (płaci dwóm firmom) , że nie wspomnę o straconym czasie i nerwach. Szczególnie problematyczne jest usunięcie kolistych śladów po szlifierkach kątowych ( ulubiona metoda czyszczenia Pana Złota Rączka) bez zbędnego pocieniania przekroju ramy. Ale dość biadolenia. Zajmijmy się nowymi trendami w oknach skrzynkowych. Najważniejszą nowością są szyby antywłamaniowe w klasie P2 oraz hartowane. Często zabłąkana piłka futbolowa lub kamień z procy podwórkowego urwisa zmuszał właścicieli do szybkiego szklenia wybitych ram. Przy zastosowaniu szkła bezpiecznego , problem ten jest mocno pomniejszony. Poza tym kawałki stłuczonej zwykłej szyby spadające z piętra mogą być przyczyną poważnych obrażeń.  Lepiej zapobiegać niż płacić. Poza tym modne jest ostatnio montowanie czujek  alarmu otwarcia ramy okiennej w taki sposób, że jej w ogóle nie widać , gdy okno jest zamknięte.  No cóż, technika pędzi, a my staramy się za nią nadążyć.
Karol Kopeć

sobota, 19 lutego 2011

Impregnacja ciśnieniowa drewna - czy to wystarczy ?

Aby dobrze zabezpieczyć drewno przed atakiem grzybów i owadów, stosuje się wiele różnych metod zabezpieczenia. Chyba najskuteczniejszą z nich jest ciśnieniowa impregnacja drewna środkami niewymywalnymi.
W żadnym stopniu nie neguję doskonałych efektów takiego zabezpieczenia, ale mam pewne uwagi do końcowego użytkownika palisady, słupów czy też placu zabaw dla dzieci. Zastosowanie drewna impregnowanego ciśnieniowo nie zwalnia nas z obowiązku kontroli stanu technicznego budowli.
Jak widać pomimo wykonania impregnacji, czas i warunki atmosferyczne zrobiły swoje.  Pamiętajmy więc o drewnie wkopanym w ziemię. Niech nawet najlepsze zabezpieczenie nie uśpi naszej czujności.




Karol Kopeć

piątek, 18 lutego 2011

Stawka podatku vat na usługi konserwacji zabytków, 2011 rok

Niestety ustawodawca po macoszemu potraktował ochronę zabytków i z godnie z ustawą z dniem 01.01.2011 wprowadził w Polsce nową stawkę podatku vat  w odniesieniu do usług konserwatorskich. Nowa stawka podatku vat dla prac konserwatorskich wynosi  23%. Poprzednio tego typu prace były zwolnione z podatku vat.      

źródło :  Adam Bartosiewicz - Rzeczpospolita, Prawo Co Dnia 2011.02.03
            "VAT Podatek od towarów i usług" Dziennik Gazeta Prawna, styczeń 2011
            Ustawa z dnia 11 marca 2004 o podatku od towarów i usług  - stan na styczeń 2011

PS. Stawka uległa chwilowemu obniżeniu do poziomu "ZW" .
Jednakże są pewne ograniczenia co do stosowania tej stawki . 

czwartek, 17 lutego 2011

Ozon a drewno zabytkowe - Ratunek czy degradacja ?

Podczas spotkań czy sympozjów , często  mówi się  w kuluarach o negatywnym działaniu ozonu   na drewno zabytkowe podczas prac ozonowania budynku. I nie jest to oczywiście drewno pokryte polichromią czy też inne cenne postacie wyrobów z drewna, lecz zwykłe drewno konstrukcyjno-budowlane. Długo szukałem odpowiedzi na to pytanie i pomimo podjęcia wielu starań, nie natrafiłem na publikacje świadczące o szkodliwości zabiegu ozonowania na np. konstrukcję więźby dachowej.  Czyżby to była plotka, która po przejściu z ust do ust, stała się dogmatem ? A może jest to tak, jak z przysłowiowym syropem na kaszel typu PINI? Można go kupić bez recepty ale nikt nie czyta załączonej ulotki. Proszę przeczytać jakie tak niegroźny syrop ma skutki uboczne lub alergiczne. Włosy stają dęba! Jednakże nie znam nikogo, kto zatruł się syropem typu PINI. To samo tyczy się wszelkich środków przeciw bólowych, w chwili obecnej dostępnych nawet w kioskach z gazetami . Wyolbrzymienie pewnej informacji rodzi w szczególnych okolicznościach panikę i w przypadku ozonowania drewna chyba właśnie mamy tego typu sytuację.
Jeżeli ktoś z Państwa ma informacje na temat degradacji drewna na wskutek ozonowania, to proszę o ewentualne wskazanie profesjonalnych  źródeł informacji potwierdzających wiarygodnymi badaniami lub publikacjami.

Karol Kopeć

środa, 16 lutego 2011

Co pod parkiet, czyli problem wilgotności w podłożach betonowych

Piękna podłoga z drewna. To prawdziwa radość mieć wspaniałe parkiety, mozaiki i podłogi z litego drewna i nic ich nie jest w stanie w pełni zastąpić. Niestety z powodu wilgoci przedostającej się do drewna z podłoża betonowego, nasza wymarzona podłoga może ulec zniszczeniu bądź uszkodzeniu. Dlaczego w ostatniej dekadzie tak lawinowo wzrosła ilość reklamowanych podłóg? Odpowiedź nie jest prosta i wymaga rozpatrzenia wielu czynników. Po pierwsze, system przyklejania klepki uległ radykalnej zmianie. W latach 70-tych i 80-tych, podstawowym "klejem" do parkietu był "Subit"  lub najzwyklejszy lepik budowlany. Niewygodna aplikacja i konieczność podgrzewania była zmorą ówczesnych parkieciarzy.  Przy wielu wadach tego typu lepiszczy, miały tą zaletę, iż izolowały klepkę od podłoża.  Następnym etapem ewolucji posadzek z drewna było wprowadzenie klejów syntetycznych ( w postaci gotowej lub proszku) wodorozcieńczalnych i rozpuszczalnikowych. Pozwoliło to na zastosowanie np. ogrzewania podłogowego pod parkietem oraz zmniejszyło uciążliwość aplikacji kleju. Niestety , kleje te nie izolują w stopniu zadowalającym klepki od wilgotnego podłoża. Na szczęście, w początkowych latach stosowania ww klejów ogrzewanie pomieszczeń zbliżone było do starych systemów. W chwili obecnej , nowoczesne systemy grzewcze fatalnie wpływają na stan podłóg drewnianych. Stały poziom parametrów powietrza przy relatywnie niskim poziomie wilgotności, powodują pośrednio większość problemow z podłogami. Wg ITB 423/2006 wilgotność podłoża pod parkiety powinna być mniejsza niż 3%. Taki poziom doskonale sprawdzał się przy starych, węglowych instalacjach c.o. oraz przy piecach kaflowych. W chwili obecnej montaż posadzki drewnianej na podłożu betonowym o wilgotności 3% jest nie do przyjęcia. Nawet organizacje branżowe nie promują tej instrukcji. Według  Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Parkieciarzy, maksymalny poziom wilgotności podłoża cementowego wynosi 2%. Pojawiły się także zagraniczne opracowania, na podstawie których maksymalny poziom wilgotności podłoża betonowego ustala się na poziomie 1,2% CM
 ( http://www.parpo.pl/artykuly.php?id=17 ). I jak tu sprostać wciąż rosnącym wymaganiom odnośnie wilgotności podłoża? Mamy dwa wyjścia. Możemy suszyć podłoże w sposób naturalny lub wymuszony albo wykonać membranę, która oddzieli warstwę drewna od wilgoci z podłoża.  W chwili obecnej  na rynku chemii budowlanej znajdziemy wiele różnych tz "płynnych folii" pozwalających na odizolowanie posadzki od podłoża. Dla przykładu mogą to być BonaBond R 410, Wakol  PU 235, UZIN PE460, które można kłaść na podłożach o wilgotności do 5%CM.  Podobne środki produkują także : Remmers, Thomsit, Selena Tytan, Mapei, Bostik oraz kilka innych. Każdy z wymienionych środków ma trochę inne parametry i w związku z tym należy samemu dobrać odpowiednią membranę do konkretnego podłoża. Poza tym , wymienione środki różnią się znacznie tak ceną jak i wydajnością i w związku z tym, należy dobrze przeanalizować wszelkie informacje techniczne dotyczące wydajności. Pomimo niewątpliwych zalet membran, pozostaje jednak poważny problem wilgoci zakumulowanej w podłożu a także problem odspojenia się membrany od podłoża na wskutek wzrostu wilgotności podłoża powyżej 5% . Ale to już temat na następny post.



niedziela, 13 lutego 2011

Rezystograf oporowy ( resistograph ) w badaniu drewna zabytkowego

Zadano mi pytanie, dlaczego czasami wykres z  resistograph uzyskany dla drewna sosny jest wyższy w amplitudzie niż podobny wykres dla drewna dębu. Odpowiedź nie jest prosta i wymaga poznania wielu czynników mających wpływ na taki stan rzeczy. Z pośród wielu metod inspekcji stanu drewna zabytkowego, coraz częściej stosowana jest metoda oparta na pomiarze oporu skrawania wiertła, czyli zastosowaniu rezystografu oporowego W  przypadku sprawdzania stanu drewna w warunkach polowych, nie uwzględnia się wielu czynników wpływających na wynik pomiaru i  ma to  poważny wpływ na końcową interpretację wyników. Powinniśmy jednak zwrócić uwagę na pomijane zwykle parametry badanego materiału.   Pierwszym z czynników zmieniających wynik pomiaru jest stępienie krawędzi tnącej wiertła pomiarowego.  Współczynnik stępienia wynosi odpowiednio: wiertło ostre, promień krawędzi tnącej 2 - 10μm  = 1 ; wiertło przytępione, promień krawędzi tnącej 15-25 μm = 1,1 ; wiertło średnio ostre, promień krawędzi tnącej 26-30μm = 1,2 ; promień krawędzi tnącej 35-40μm = 1,3 ; wiertło przytępione, promień krawędzi tnącej 41-45μm = 1,4 , promień krawędzi tnącej 46-50 μm = 1,5 ; wiertło tępe, promień krawędzi tnącej 51-55 μm = 1,55 , promień krawędzi tnącej 56-60μm = 1,6 . Jak widać z powyższego, siła oporu skrawania zależy w znacznym stopniu od stanu wiertła. Drugim czynnikiem wpływającym na siłę oporu skrawania drewna jest jego temperatura. Współczynnik temperaturowy oporu skrawania wzrasta wraz ze spadkiem temperatury. Dla przykładu przy temperaturze drewna na poziomie +80'C współczynnik ten wynosi 0,67, dla temperatury  +20'C jest to 1,0 a dla temperatury -20'C będzie to 1,55. Trzecim czynnikiem wpływającym na opór skrawania drewna jest jego wilgotność, jednakże ten czynnik wpływa jedynie nieznacznie na zmianę oporu skrawania w zakresie około 25% w przedziale wilgotności od drewna spławianego rzeką do drewna suchego 5-8%.  Jeżeli przyjmiemy, iż wilgotnościowy współczynnik zmiany oporu skrawania dla drewna o wilgotności 10-15% wynosi 1, to dla drewna o wilgotności 5-8% współczynnik ten wzrasta do około 1,4,  a dla drewna o wilgotności 25-30% współczynnik ten wyniesie około 0,9.
Poza tym możemy porównać wartości oporu skrawania dla różnych gatunków drewna. Przy założeniu, iż dla drewna sosny współczynnik ten określimy na poziomie 1, to dla innych gatunków będzie się kształtował poziomie: Lipa=0,8 ; Osika = 085 ; Świerk = 0,9-1,0 ; Olcha = 1,0-1,05 ; Modrzew = 1,1 ; Brzoza =1,2-1,3 ; Buk = 1,3-1,5 ; Dąb = 1,5-1,6 ; Jesion = 1,5-2,0 . Dla naszych rozważań wpływ takich czynników jak zmiana kąta skrawania, zmiana grubości wióra, tarcie ostrza i wióra o drewno, nacisk ostrza na drewno, prędkości skrawania, ilości ostrzy itd nie jest istotny. 
Wykorzystujemy podczas badania jeden rodzaj wierteł oraz dwie prędkości posuwu. W związku z tym parametry te nie ulegają modyfikacji w stopniu zagrażającym wynikom badania i mogą być istotne wyłącznie przy drobiazgowym ujęciu tematu. W związku z tym podczas prac badawczych powinniśmy uwzględniać gatunek drewna przy ustawianiu zakresu czułości rezystografu. Nie należy jednak zapominać o wpływie na opór skrawania takich czynników jak temperatura i  wilgotność drewna oraz stan stępienia wiertła. Poszczególne czynniki nie wpływają znacznie na opór skrawania, jednakże w zespoleniu mogą go znacznie zmienić. Dla przykładu , opór skrawania dla drewna sosny wynosi 1, ale dla drewna sosny o wilgotności 8% , temperaturze -20'C  i stępieniu ostrzy na poziomie 60μm wyniesie już około 2,5. W związku z tym , przy interpretacji wykresów oporu skrawania uzyskanych przy pomocy rezystografu, należy uwzględniać szereg czynników tak zwiększających jak i zmniejszających opór skrawania drewna.


Dane liczbowe opracowane na podstawie : T.Orlicz "Obróbka drewna narzędziami tnącymi"


Karol Kopeć