W związku z pojawieniem się informacji na temat toczących się rozmów przedstawicieli Episkopatu
załączam cytat z artykułu p. Szymona Babuchowskiego :
"Czy da się sprawę jeszcze uratować? Ks. Janusz Majda, ekonom Episkopatu Polski, mówi, że prowadzone są z rządem rozmowy na ten temat. Obudziło się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dowiedzieliśmy się, że minister Bogdan Zdrojewski wystąpił 18 lutego z pismem do ministra finansów. Prosił w nim o potwierdzenie zasadności interpretacji, że wszystkie podmioty świadczące usługi kulturalne, które w poprzednim stanie prawnym korzystały ze zwolnienia, mają prawo do korzystania z tego zwolnienia po 1 stycznia 2011 r. Pojawiło się więc małe światełko nadziei, że ta ważna dla polskiej kultury sprawa zostanie pozytywnie załatwiona. Teraz ruch należy do Ministerstwa Finansów. Czy nadal będzie sztywno trzymać się unijnej dyrektywy, czy też dopuści taką interpretację przepisów, która przyniesie Polsce realne korzyści? Bo przecież w dłuższym planie troska o dziedzictwo narodowe opłaca się bardziej niż tymczasowe łatanie dziury w budżecie. Na szczęście i w Ministerstwie Finansów dostrzeżono potrzebę zweryfikowania wcześniejszych ustaleń. – Kwestia związana ze stawką VAT na renowację będzie jeszcze przedmiotem analizy na szczeblu Ministerstwa Finansów – zapowiada Magdalena Kobos. Lepiej późno niż wcale."
http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=1&kolej=0&art=1300542573&dzi=1104795897&katg=
Tak naprawdę, wynika z tego, iż nic się nie zmieni. Podmioty non profit i tak są zwolnione z vatu, jeżeli nie przeznaczają zysku na dalszy rozwój swojej działalności. Podobnie kluby sportowe. Konserwator jest osobą prowadzącą działalność komercyjną, w związku z tym trudno będzie podciągnąć tą interpretację pod nasz zawód.
Ciekawe, co z tych rozmów wyniknie i czy konserwacja obiektów świeckich będzie traktowana podobnie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz