czwartek, 5 stycznia 2012

Rezystograf - czy ktoś to stosuje w Polsce?

Metoda rezystograficzna jest metodą prawie nie znaną w Polsce. Przykro mi to pisać, ale jesteśmy w tym względzie jako społeczeństwo , trochę w tyle za wieloma krajami.

Co wyróżnia metody rezystograficzne od innych metod?
Metoda bardzo tania ( w porównaniu z ultradźwiekami, promieniami X itd) szybka i dokładna.
Różnica w cenie jest składową :

1.szybkości wykonania pomiaru i otrzymanie wyniku - w sumie około minuty na punkt.
2.niska cena nośników służących do zapisu wyniku pomiaru ( papierowe paski )
3.brak potrzeby zdejmowania osłon obiektu ( np. płyty gipsowe, płyty OSB itp., szalunki, fasady, mur ceglany itd )
4.możliwość sprawdzenia stanu końca belki stropowej zamocowanej w murze ( inne metody tego nie potrafią bez odkuwania tynków itd. )
5.szybkie pomiary można robić z drabiny lub nawet na linie. 
http://projektus.blogspot.com/2010/12/parkiet-na-slepej-pododze-sprawdzanie.html

Sprawdzenie stanu legarów podłogowych to jet jeden z przykładów zastosowania tego wielozadaniowego urządzenia. Znam przykłady stosowania rezystografu poza dziedziną technologii drewna i konserwacji zabytków , np. do badań nad :
1.genetyką drzew - pomiary przyrostów rocznych 
( prace magisterskie i doktorskie oczywiście nie w Polsce )
2.pomiary wad pnia spowodowanych pożarem lasu ( bardzo intensywne badania w USA )
3.pomiary przyrostów rocznych drzew w celu oszacowania wieku drzewa
4.pomiary stanu zdrowotnego drzew rosnących ( cięcia pielęgnacyjne )
5.pomiary stanu drewna wkopanego w ziemię - słupy 
( głównie w USA i Australii, słupy elektryczne i telefoniczne,
elementy placów zabaw dla dzieci itd. )


Dlaczego rezystograf jest tak mało popularny w Polsce?

Odpowiedź jest prosta. Aby odczytać zapis rezystograficzny trzeba mieć gruntowną wiedzę z zakresu technologii drewna, bogate doświadczenie praktyczne oraz znać sposób odczytu omawianych wykresów. Wiele osób zraża się do tej metody z powodu trudności z odczytaniem wykresu. No cóż. Ja patrząc na wykres elektrokardiogramu widzę tylko  linie krzywe. Lekarz zaś, widzi, na tym samym wykresie np.czy zastawka się domyka  itd.  Tak więc zanim wyrobimy sobie zdanie o danej metodzie, spróbujmy dowiedzieć się na czym ta metoda polega. 

Karol Kopeć

1 komentarz: