Jednakże po małych przeróbkach, uzyskujemy narzędzie o parametrach przybliżonych do hydrodynamiki przy czym nie rujnujące naszej kieszeni. Należy umiejętnie sterować ciśnieniem wewnątrz kubka z uwagi na możliwość rozerwania kubka lub "wystrzelenia" pokrywy. Wykonanie takiej przeróbki wiąże się z ryzykiem i wykonując tego typu przeróbkę każdy powinien liczyć się z możliwością wystąpienia awarii lub zniszczenia urządzenia, a co za tym idzie, możliwości poniesienia uszczerbku na zdrowiu własnym, jak i osób trzecich.
Każdy wykonuje tego typu przeróbki na własną odpowiedzialność !!!
Karol Kopeć
Standardowy pistolet RP, złączki pneumatyczne Festo. |
Rozkręcamy pistolet, aby sprawdzić , gdzie można wiercić :)) |
I już ma mamy otwór 4,2 mm. |
Gwintujemy M5 |
Montaż typowego zaworu pneumatycznego z regulacją przepływu. |
W pokrywie zamontowałem przyłącz pneumatyczny i zawór bezpieczeństwa. |
Gotowy zestaw. |
I gotowe. |
Panie Karolu, szacuneczek za pistolet SAM :). Widziałem na allegro fajne małe wskażniki ciśnienia do aerografów - zmieściłby się idealnie obok regulatora ciśnienia a pomoc nieoceniona - na bieżąco mozna regulować efekt "poduszki powietrznej" wraz z ubywaniem lakieru w kubku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam - Andrzej Zagroba
Witam. Ciekawy pomysł z dodatkowym czujnikiem.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji postaram sie dołożyć do zestawu i napisać recenzję.
Pozdrawiam gorąco. Karol Kopeć
Witam szanownego Pana jest Pan pomysłowym człowiekiem uważam to za fajny pomysł,obecne pistolety lakiernicze maja tak zwane wodotryski przez które ucieka powietrze , uszczelki gumowe nie odporne na rozpuszczalnik inaczej badziewie wszystkie po jednych pieniądzach,wiadomo pistoletu nie myje się całego ale jednak opary niszczą uszczelki.w dawnych czasach używało się uszczelek ze skóry lub z konopi z uciskiem nakrętki jeśli ktoś ma pojęcie o pistoletach to zgodzi się ze mną serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń